Spotkanie DKK – Styczeń 2017 r.

W dniu 12.01.2017 r. w Czytelni Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Końskie odbyło się spotkanie członków Dyskusyjnego Klubu Książki. Uczestnicy rozmawiali o książce  pt: „Euforia”, której autorką jest Lily King.

Wypowiedzi uczestników :

„Dobrze się czytało, ale moim zdaniem książka nie ma walorów poznawczych. Autorka powierzchownie opisała wątek badań antropologicznych, a bardziej skupiła się na upamiętnieniu bohaterów”

„Euforia, jako termin medyczny –  to według „Słownika wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych” W. Kopalińskiego, nadmierna wesołość po użyciu narkotyków. Tylko taki związek tytułu z treścią znalazłam”

„Moim zdaniem jest to powieść psychologiczna, w której bardzo pięknie opisana jest miłość”

„Nell była pracowita, miała ustalony kierunek badań (poznanie świata kobiet i dzieci), natomiast Fen nie posiadał metodologii badań (jego działanie skupione było wokół chęci zdobycia amuletu)”

„Autorce nie chodziło o antropologię, ale o opisanie miłości w ekstremalnych warunkach”

Recenzje czytelników :

„Euforia” Lily King, to pełna werwy psychologiczna opowieść o relacjach wykształconych, inteligentnych, młodych ludzi, O kobiecie i dwóch mężczyznach, pracujących naukowo w Nowej Gwinei. Opowieść o rywalizacji, pożądaniu, zazdrości, pysze, okrucieństwie, zaangażowaniu, ale przede wszystkim o miłości.

Głównie wspomina Bankson, anglik, antropolog. Jego wspomnienia – pełne angielskiego humoru dystansu – to piękna, szlachetna miłość do amerykanki, „koleżanki po fachu”

                                                                                        Irena Wróbel

Historia oparta na faktach: życie Margaret Mead – znanej antropolog badającej plemiona Oceanii. Jej prace w latach 30-tych XX wieku były podwalinami teorii i badań, zwłaszcza nad procesami związanymi z seksualnością.

Opowieść jest dla mnie fascynująca z jednej strony, wkurzająca z drugiej. Bardzo zainteresował mnie temat i częściowo przedstawienie go. Częściowo, bo powieść fajnie charakteryzuje postaci, relacje miedzy nimi z ich podtekstami i niedopowiedzeniami, ale miejscami ociera się niemal o grafomaństwo. Chciałabym więcej zrozumieć.

Chciałabym wiedzieć więcej o tym jak wyglądała praca antropologa, zajmowanie terytoriów, wybieranie plemion, badania nad zachowaniem. Jakiś zarys tego jest przedstawiony, ale dla mnie zbyt niedoskonały. Wiem co kierowało poszczególnymi osobami ze świata cywilizowanego, jaki był ich sposób pracy (mniej więcej), ale ten świat egzotyczny w całości opowieści jest jakby z boku. – jakby w ogóle nie determinował zachowań głównych bohaterów. Zaskakujące, bo właśnie determinuje i w tych innych, bardzo odmiennych okolicznościach, powinno być to zaznaczone.

Powieść przedstawia naukowców, w czasie pracy, dochodzenia do wniosków i wysnuwania teorii ogólnych, katalogowania. Dla mnie trochę brakuje zaznaczenia wychodzenia od rzeczywistego źródła, od rzeczywistej obserwacji. Nie wiem do końca czy bohaterowie antropolodzy opisują rzeczywistość obiektywnie, skoro obserwują tylko wycinek (np. tylko świat dzieci i kobiet – Nell, tylko codzienność mężczyzn – Fen). Czy nie filtrują tego przez swoja osobę, potrzeby i wychowanie i wiedzę i naukę zachodu?

Agnieszka Dzwonnik-Zatora

DSC_4208DSC_4210