W dniu 26.06.2025 r. w Czytelni Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Końskie odbyło się spotkanie członków Dyskusyjnego Klubu Książki. Uczestnicy rozmawiali o książce Dominika Rutkowskiego pt. „Zadry”.
Wypowiedzi uczestników:
„Reporterska wnikliwa książka, bardzo dobrze napisana, podobała mi się”
„Autor przedstawia pegeerowską rzeczywistość, w której występuje przemieszanie ludzi ze wszystkich stron Polski”.
„Przez całą powieść nie wiadomo o co chodzi. Dopiero na końcu dowiadujemy się, co naprawdę się wydarzyło”.
„Ludzie funkcjonujący w pegeerach nienauczeni byli podejmowania decyzji, nie myśleli, po prostu żyli”
„Trochę brakowało mi bardziej wnikliwego rysu charakterologicznego bohaterów”.
„Najbardziej tajemniczą osobą jest główny bohater książki”
„Ludzie, którzy nigdy nie mieli nic swojego, niczego nie umieli uszanować”.
Recenzje czytelników:
Głównemu bohaterowi powieści ,,Zadry” autorstwa Dominika Rutkowskiego głęboko zapadła w pamięć rzeczywistość PRL-owskich PGR-ów. Być może dlatego, że była tłem tragicznych wydarzeń. Z wnikliwą dokładnością opowiada on o czasach powojennych, odtwarzając w swojej wręcz fotograficznej pamięci, zdarzenia i sytuacje. Młody czytelnik może doskonale wyobrazić sobie, jak funkcjonowały takie PGR-owskie społeczności, a ten starszy – przywołać wspomnienia. Fabuła książki jest zdominowana reporterskim oglądem świata, więc można z niej czerpać wiedzę na temat minionej epoki.
Historia zwaśnionych dwóch rodów Gruszczyńskich i Pudłów dodaje kolorytu całej opowieści. Chociaż kanwa konfliktu (nota bene przypominająca tę sprzed wieków w rodzinach Capulettich i Montekich) zdawać by się mogła dość banalną, to jednak potęguje emocje u czytelnika. Biorąc pod uwagę determinację bohatera w poszukiwaniu prawdy z przeszłości, można domyślać się tragicznego finału. Jednak świetnie prowadzona narracja każe śledzić wydarzenia do końca.
Można z tej książki dowiedzieć się również, z jakimi problemami borykali się przesiedleńcy przybywający na Ziemie Odzyskane. Daje się zauważyć, że autor książki skupia się przede wszystkim na problemach dotyczących prozy życia, zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych. Nie zapoznamy się z głębszą analizą natury psychicznej człowieka i pewnie jest to celowy zabieg. Codzienność, z piętrzącymi się zawsze kłopotami finansowymi, kazała ludziom poprzestać na tym, co tu i teraz, bez zbytniego roztrząsania potrzeb egzystencjalnych.
Refleksje po przeczytaniu powieści to także dystans do obecnych czasów, które często nazywane są trudnymi.
Dorota Ziółkowska