W dniu 12.02.2015 r. w Czytelni BPMiG Końskie odbyło się kolejne spotkanie członków Dyskusyjnego Klubu Książki. Uczestnicy rozmawiali o książce Agaty Tuszyńskiej pt. „Tyrmandowie. Romans amerykański”.
Wypowiedzi uczestników :
„W Polsce Leopold Tyrmand był pisarzem i publicystą znanym z bezkompromisowych poglądów, niekonwencjonalnego trybu życia, a w Ameryce uważano go za konserwatywnego intelektualistę”
„Gdyby p. Agata Tuszyńska napisała tę książkę w formie opowieści, to byłaby dużo ciekawsza”
„To nie jest typowa biografia, lecz wspomnienia żony Tyrmanda, Mary Ellen, o ich małżeństwie, spisane przez Agatę Tuszyńską. Trochę rozczarowałam się tą książką”
„Tyrmand i Mary Ellen byli Żydami, ale zupełnie nic nie wiedzieli o tej kulturze”
„Mary Ellen podziwiała swojego męża za wszystko, co robił. Była nim zafascynowana, ale nigdy nie nauczyła się języka polskiego”
„Matka Mary Ellan nie akceptowała związku córki ze starszym o 27 lat Tyrmandem”
Recenzje czytelników:
„Leopold Tyrmand dobił do portu w Nowym Jorku 20 stycznia 1966 r. Jego amerykańskie życie trwało prawie 20 lat.
W książce Agata Tuszyńska zapisuje wspomnienia jego żony Mary Ellen Fox i listy Leopolda do Mary. Listy są dowcipne i błyskotliwe. Żona widzi Tyrmanda Polakiem, Europejczykiem, Amerykaninem. Opowiada o jego zamiłowaniach do jazzu, bigosu i nalewek zwanych tyrmandówkami.
„Często przedstawiał się słowami: „Miałem metr osiemdziesiąt i niebieskie oczy, ale życie mnie doświadczyło”.
Podobają mi się zdjęcia Tyrmanda z bliźniakami. Godny zauważenia jest list kondolencyjny Ronalda Reagana”.
Irena Wróbel