W dniu 16.02.2017 r. w Czytelni Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Końskie odbyło się spotkanie członków Dyskusyjnego Klubu Książki. Uczestnicy rozmawiali o książce pt.: „Skazani : ostatnie dni rosyjskiej arystokracji”, której autorem jest Douglas Smith.
Wypowiedzi uczestników :
„Książka napisana z dystansem, bez zaangażowania uczuciowego, z punktu widzenia osoby obcej”
„Czytałam to jak opowieść, sagę rodzinną, Ładne opisy”
„Piękne zdjęcia, Zwróciłam uwagę na to, że na fotografiach wszystkie dzieci ubrane są jednakowo”
„Dzięki tej książce można zrozumieć dlaczego Rosjanie kochają Putina”
„Początek książki to rzut społeczno-polityczno-gospodarczy na rosyjską arystokrację. Ta część książki podobała mi się najbardziej”
Recenzje czytelników:
„Książka Douglasa Smitha, o ostatnich dniach arystokracji rosyjskiej jest przykładem na to, że HISTORIĘ wciąż można pisać na nowo. Powstanie ZSRR na sygnał z „Aurory”, jego rozkwit i potęgę, Lenina, Stalina, I i II wojnę światową „przerabialiśmy” w szkole całkiem inaczej. Historia amerykańskiego historyka jest bardziej przerażająca. Cytaty:
- „ … o niesłychanym okrucieństwie tamtych lat …, że żądza niszczenia wzięła górę nad pragnieniem tworzenia” – str.35
- „Siła, która sprzeciwia się drugiej sile, nigdy nie prowadzi do niczego poza zniszczeniem i barbarią” – str.433
- „… najmroczniejszy rozdział sowieckiej historii – okres Wielkiego Terroru” – str.521
I na koniec : autor nie wspomniał o wojnie polsko-bolszewickiej 1919-1920 i pominął datę 17 września 1939 roku,”
Irena Wróbel
Książka podobała mi się bardziej niż myślałam. Zwłaszcza pierwsze rozdziały, gdzie czuć atmosferę zmieniającej się rzeczywistości. Opisane są dzieje tylko dwóch rodów arystokratycznych Szeremietiewów i Golicynów, a przez ich losy poznaje czytelnik cały ogrom zniszczeń jako wynik działań rewolucyjnych.
To nie jest upadek arystokracji – tak się chyba pisało wcześniej – to jest „wykończenie” jej przez władze państwowe, za przyzwoleniem gwałtu, poprzez szczucie jednych obywateli na drugich.
Wiadomo, że historia jest krwawa, że są ofiary, że rewolucja kosztuje i że zawsze kosztuje za dużo.
Czytałam to jak opowieść, z zainteresowaniem i z wielką empatią, bo czułam że to są ludzie, jednostki, skazani.
Przez ten obraz Rosja wydaje mi się jeszcze bardziej mroczna.
Agnieszka Dzwonnik-Zatora